wtorek, 5 marca 2013

Przepiśniki dwa...

... dwa zupełnie różne.
Jeden dla bardzo znanej scraperki Asicy :)
prezent ode mnie zrobiony ze ślicznej kolekcji  Herbatka dla dwojga ...



Drugi dla bibliotekarki, dlatego celowo na fartuszku umieściłam śliczne zawieszki
ze Studio75 - książkę i fotel zamiast sztućców :)



Pozdrawiam serdecznie :)

22 komentarze:

  1. Oj Dorotko... też jestem bibliotekarką :p
    Zazdroszczę dziewczynom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam sentyment do bibliotekarek, bo moja Mama była bibliotekarką :) po Niej odziedziczyłam miłość do czytania książek :)

      Usuń
    2. Ja w rodzinie jestem wyjątkiem! To straszne! U mnie nikt nie czyta... no choć dzieci siostry przejawiają takie skłonności - zobaczymy jak będzie gdy wyjdą z podstawówki.
      A ja tak się cieszyłam, że "dostałam" tę bibliotekę, a już dowiedziałam się, że od września muszę wrócić do świetlicy, bo... koleżanka ma 3 lata do emerytury i potrzebuje spokojniejszej pracy na ten czas :(

      Usuń
  2. I od razu przypominają mi się warsztaty... :) Szkoda, że na tych albumowych być nie mogę...
    Prace oczywiście piękne, precyzyjne, dopracowane i z cudnyym słoneczkiem :)
    Pozdrawiam gorąco i nie mogę się doczekać 11, co to za TAJEMNICA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj rzeczywiście szkoda, że nie będziesz Elwiro :( komu ja ciasteczka upcham ? :)
      A 11-tego musisz zajrzeć na bloga :)
      zapraszam :)

      Usuń
  3. oj, Dorotko ... już się "wystraszyłam" , że dzisiaj nic nie pokażesz:)
    na szczęście mogę napisać ,że przepiśniki bardzo mi się podobają!
    i kiedyś też chciałam być bibliotekarką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale mnie pilnujesz Marysiu :)
      a już za 10 dni ściskamy się w Rzeszowie :)

      Usuń
  4. jeszcze raz pięknie dziękuję, jedzie ze mną do nowego domku :*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widząc po zdjęciu na blogu ten domek to chyba w Afryce :)

      Usuń
  5. Uwielbiam Twoje przepiśniki :) Są idealne pod każdym względem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne przepiśniki. :)
    Żałuję, że nie jestem panią bibliotekarską. Może też miałabym śliczny zeszyt na przepisy. :D
    Oba są wykonane idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne przepiśniki i jakby dla mnie bo ja też Joanno - Aśka:) Pozdrawiam cieplutko Aśka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Herbatka dla dwojga idealna na przepiśniki a ten niebieski zaskakuje- bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudeńka...ja wczoraj też śledziłam Twój blog ... i czekałam na to Czym nie kolejny raz zaskoczysz...aż mi się zachciało i ...właśnie "robię sobie dobrze" PRZEPIŚNIKIEM...ale daleko mi jeszcze do Twojej perfekcji Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne oba!!!
    ....ze wskazaniem na przepiśnik dla bibliotekarki :)Piękna kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjna są, obydwa, no pierwsza klasa! :)

    OdpowiedzUsuń